5. Pomnik
5.15 „Rzeczy mało widoczne”, Katarzyna Witt
Czy możliwe jest, aby spojrzeć na pomniki tak, jakbyśmy pochodzili z innej planety i widzieli je po raz pierwszy?
Podczas trwania wystawy Pomnikomania realizowanej przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie prowadziłam lekcje muzealne dla grup szkolnych. Był to moment testowania idei „tłumaczenia kosmicie pomników”, czyli sprawdzania, na ile ta metafora jest efektywna edukacyjnie. Równolegle napisałam fikcyjną opowieść – rodzaj relacji z pobytu kosmity w Warszawie, wymyśliłam kilka zadań projektowo-rysunkowych dla dzieci i zebrałam je w projekcie publikacji. Bajkę czytałam dzieciom na wystawie, podczas warsztatów rodzinnych „Sprawy monumentalne”. Była rozgrzewką, wstępem do wspólnego zwiedzania.
W kolejnym etapie dopracowywałam publikację. Nadałam jej uniwersalny charakter. Jest niezależna od wystawy i lokalizacji. Kosmita zwiedza Warszawę, ale celowo nie odwołuję się do konkretnych obiektów, by dziecko mieszkające w dowolnym miejscu w Polsce mogło z publikacji skorzystać.
Działanie poddało próbie potencjał fikcyjnej narracji, która problematyzuje realne zjawisko. Szukałam metafor, wyobrażonych postaci i sytuacji pozwalających wniknąć w zagadnienia trudne i złożone – pomnik jest pretekstem, aby zrozumieć idee przestrzeni publicznej, władzy i polityki historycznej. Książeczka pozwala wprowadzić je do świata dziecka – proponując kierunki do rozmów, rozważań i pytań. Moim głównym celem było powołanie do życia narracji innej niż obowiązujący styl nauczania w klasycznym modelu historycznym.